| LP 1: |  | 
    
    | Side A: |  | 
    
    | 1. The Tower [Including The Wishboner]  8:42 |  | 
    
    | 2. Bartok Of The Universe  6:07 |  | 
    
    | 3. A.S.F.E.  6:53 |  | 
    
    | - |  | 
    
    | Side B: |  | 
    
    | 1. Intrepid Explorer  9:50 |  | 
    
    | 2. Stardust  3:34 |  | 
    
    | 3. In Every Dream Home  There's A Dream Of Something Else   8:19 |  | 
    
    | . |  | 
    
    | LP 2: |  | 
    
    | Side C: |  | 
    
    | 1. The Maypole [Including Malibu And Stunt Road]  3:39 |  | 
    
    | 2. A Pacific Sonata  15:39 |  | 
    
    | - |  | 
    
    | Side D: |  | 
    
    | 1. The Cuckoo  7:20 |  | 
    
    | 2. Ship Of Fools  14:41 |  | 
    
    
  
            
           
          
          
          
            
      Winylowa wersja nowego studyjnego albumu zespołu Motorpsycho, jednego z 
      najcięższych i najbardziej odważnych w dorobku grupy, który powstał na 
      początku 2017r. na Zachodnim Wybrzeżu Stanów Zjednoczonych. Zadebiutował 
      na nim nowy perkusista Tomas Jarmyr, który w grudniu 2016r. zastąpił 
      Kennetha Kapstada...
    
    
      
    
    
      Kiedy nie udało się dograć terminów z producentem Alainem Johannesem, 
      członkowie grupy postanowili zająć się produkcją sami i na początku 
      marca gotowi do pracy stawili się w studiu White Buffalo w Los Angeles. 
      Planowali zarejestrować większość materiału w trzy tygodnie, lecz po 
      dziesięciu dniach nagrywania naprawdę ciężkich dźwięków przenieśli się 
      do Rancho De La Luna w parku narodowym Joshua Tree, by skupić się na 
      nieco lżejszym materiale. Trzy dni spędzone w pustynnym klimacie wlały 
      trochę światła w przeważający mrok większości utworów. Po powrocie do 
      Los Angeles nagrano partie wokalne.
    
    
      
    
    
      Po kilku tygodniach dalszej pracy już w Norwegii w maju Noah Shain 
      zmiksował utwory w Los Angeles, a w czerwcu Wim Bult zajął się 
      masteringiem w Apeldoorn. Całą pracę nadzorował producent wykonawczy 
      Dave Raphael i to on ponosi odpowiedzialność za brzmienie albumu: muzycy 
      korzystali w studiu z jego gitar i jego wzmacniaczy, a muzykę nagrywano 
      z wykorzystaniem jego mikrofonów i sprzętu.
    
    
      
    
    
      Warto dodać, że wspomniany wcześniej Alain Johannes ostatecznie pojawił 
      się na albumie, jako gitarzysta i flecista i to aż w czterech nagraniach.
    
    
      
    
    
      "The Tower" album bardzo odważny nawet według standardów Motorpsycho. 
      Bez trudu można na nim usłyszeć nowe otoczenie, w jakim powstał i wpływy 
      nowych współpracowników. Członkowie zespołu jak zwykle przekraczają na 
      nim muzyczne granice i szukają nowych sposobów, by wyrazić siebie. 
      Całość odbiega klimatem od poprzedniego wydawnictwa; "Here Be Monsters" 
      był może zbyt introwertyczny; "The Tower" skupia się bardziej na "my" 
      niż "ja", a zmiany w społeczeństwie odgrywają ważniejszą rolę niż 
      problemy osobiste. Znalazło to też odbicie w muzyce: dźwięki i riffy 
      uderzają z większą siłą, a całość potwierdza, że zespół ma jeszcze 
      bardzo dużo do powiedzenia.
    
    
      
    
    
      "The Tower" to dziesięć utworów, blisko 85 minut muzyki, z czego aż 37 
      zajmują trzy ostatnie utwory: "A Pacific Sonata", "The Cuckoo" i "Ship 
      Of Fools", zamykając całość w nieco łagodniejszym klimacie.
    
    
      
    
    
      Członkowie Motorpsycho wytyczyli sobie bardzo trudny kurs, lecz 
      poruszają się po nim z godną podziwu i zazdrości łatwością. "The Tower" 
      jawi się jako początek nowego okresu w działalności grupy, która po 
      blisko 30 latach działalności może jeszcze niejednym zaskoczyć.
    
    
      
    
    
      To bez wątpienia jeden z najlepszych albumów 2017 roku!