| |
CD 1: | |
1. The Heavenly Music Corporation - Part 1 6:18 | |
2. The Heavenly Music Corporation - Part 2 3:09 | |
3. The Heavenly Music Corporation - Part 3 2:22 | |
4. The Heavenly Music Corporation - Part 4 4:54 | |
5. The Heavenly Music Corporation - Part 5 4:15 | |
6. Swastika Girls - Part 1 7:33 | |
7. Swastika Girls - Part 2 11:27 | |
8. The Heavenly Music Corporation [reversed] - Part 1 4:35 | |
9. The Heavenly Music Corporation [reversed] - Part 2 4:22 | |
10. The Heavenly Music Corporation [reversed] - Part 3 2:30 | |
11. The Heavenly Music Corporation [reversed] - Part 4 3:06 | |
12. The Heavenly Music Corporation [reversed] - Part 5 6:22 | |
. | |
CD 2: | |
1. The Heavenly Music Corporation [half speed] - Part 1 12:45 | |
2. The Heavenly Music Corporation [half speed] - Part 2 5:54 | |
3. The Heavenly Music Corporation [half speed] - Part 3 5:05 | |
4. The Heavenly Music Corporation [half speed] - Part 4 9:44 | |
5. The Heavenly Music Corporation [half speed] - Part 5 8:23 | |
6. Swastika Girls [reversed] - Part 1 10:10 | |
7. Swastika Girls [reversed] - Part 2 8:46 | |
8 września 1972r. Robert Fripp razem ze swoją gitarą i pedal board
przyjechał do domowego studia Briana Eno. Korzystając z podwójnego
magnetofonu Eno Fripp zarejestrował dwa podejścia - jedno z muzycznym
gitarowym "tłem", drugie z solówkami. Sterujący nagraniami Eno opracował
potem wersję końcową - 21-minutowy utwór "The Heavenly Music
Corportaion" - jeden z najważniejszych i najbardziej wpływowych utworów
muzyki elektronicznej w historii tego gatunku. Drugi utwór - "Swastika
Girls", powstał rok później, w sierpniu 1973r., zainspirowany zdjęciem
dziewcząt "ubranych" tylko w swastykę, które muzycy mieli przypięte do
konsolety. Znajdowała się tam też kartka z napisem "No pussyfooting"
(Bez lęku), która przypominała obu muzykom, ze nie wolno im iść na żadne
kompromisy z wytwórnią płytową, która nie traktowała tego projektu zbyt
przychylnie. Album ukazał się w końcu w listopadzie 1973r. i sprzedał w
liczbie 100 tysięcy egzemplarzy. W tamtych czasach było to osiągnięciem
niezwykłym.
Kiedy po raz pierwszy zagrano go w programie Johna Peela, prze pomyłkę
puszczono taśmę od końca. Kiedy Brian Eno zadzwonił do radia, by
sprostować pomyłkę, usłyszał w odpowiedzi: "Wszyscy tak mówią". Na
prezentowanej tu reedycji można usłyszeć i tę wersję. Dodatkową atrakcją
jest wersja "zwolniona". Dawniej młodzi gitarzyści puszczali winylowe
albumy ze zwolnioną prędkością (16 i 2/3 zamiast 33 i 1/3), by uczyć się
ulubionych partii. Sid Smith, biograf King Crimson, wspomniał, że razem
z przyjaciółmi zastosowali tę samą zasadę do "No Pussyfooting" i efekt
bardzo im się spodobał. Teraz sami możecie sprawdzić jak to brzmi...
Dwie wspólne płyty legendarnych muzyków (ta i "Evening Star") stanowią
niepowtarzalne muzyczne dziedzictwo, które dopiero teraz staje się w
pełni zrozumiane i docenione.