| |
1. 21st Century Schizoid Man 11:39 | |
2. Peoria 7:22 | |
3. The Sailors Tale 4:49 | |
4. Earthbound 6:15 | |
5. Groon 15:33 | |
Album zawierający rejestrację fragmentów amerykańskiej trasy
zespołu z początku 1972r. po raz pierwszy pojawił się na rynku w tym
samym roku. Odrzucony przez amerykańską wytwórnię z powodu "kiepskiej
jakości dźwięku" (materiał zarejestrowano na kasecie stereo), był
pierwszym "oficjalnym bootlegiem" wydanym przez zespól rockowy. Fani
znający do tej pory wypieszczone studyjne brzmienie zespołu musieli być
nieźle zaskoczeni słysząc te ostre, surowe i agresywne dźwięki grane
przez: Roberta Frippa (gitara), Boza (bas i śpiew), Mela Collinsa
(saksofony, mellotron) i Iana Wallace'a (perkusja).
Surowy charakter albumu znalazł swe odbicie także i na okładce.
Kiedy płyta pojawiła się na rynku, drogi muzyków już zdążyły się
rozejść, co w przypadku King Crimson nie było wcale zjawiskiem
niezwykłym. Robert Fripp wrócił do Anglii, gdzie planował kolejne
"wcielenie" zespołu, podczas gdy jego partnerzy pozostali w Stanach,
gdzie dołączyli do zespołu bluesmana Alexisa Kornera. W chwili wydania
album spotkał się z wieloma zarzutami, ale doskonale wytrzymał próbę
czasu. King Crimson zawsze przypominał nieokiełznaną bestię, zwłaszcza w
wersji live. "Earthbound" jest doskonałym przykładem jednego z
"dzikszych" momentów w karierze grupy.