| |
LP - re:member (original album) | |
Side A: | |
1. re:member 6:04 | |
2. unfold (feat. SOHN) 3:58 | |
3. saman 2:11 | |
4. brot 2:54 | |
5. inconsist 4:31 | |
6. they sink 2:35 | |
- | |
Side B: | |
1. ypsilon 3:55 | |
2. partial 3:16 | |
3. momentary 2:05 | |
4. undir 6:30 | |
5. ekki hugsa 4:41 | |
6. nyepi 4:14 | |
. | |
LP 2 - re:arrangements | |
Side C: | |
VOCES8 Choir Versions | |
1. momentary | |
2. partial | |
3. nyepi | |
- | |
Side D: | |
String Quartet Versions | |
1. saman | |
2. momentary | |
3. nyepi | |
. | |
LP 3 - re:visions | |
Side E | |
1. brot (lisboa) | |
2. saman (berlin) | |
3. ypsilon (leicester) | |
- | |
Side F: | |
1. undir (london) | |
2. ekki hugsa (amsterdam) | |
3. nyepi (münchen) | |
. | |
LP 4 - re:generate | |
Side G: | |
1. flow one | |
- | |
Side H: | |
1. flow two | |
Piękna i bogata edycja albumu “re:member” z 2018r. nagranego przez pochodzącego z Islandii jednego z najzdolniejszych młodych kompozytorów. Ólafur Arnalds konsekwentnie buduje swój wizerunek i wzbogaca dotychczasowy neoklasyczny styl szeroką gamą wpływów, od elektroniki poczynając na minimalizmie kończąc. Jest artystą czerpiącym z różnorodnych źródeł przy zachowaniu charakterystycznego dla siebie, rozpoznawalnego stylu. Od debiutu w 2007 r. (“Eulogy for Evolution”) rozsławił swe nazwisko dzięki licznym projektom, w których wziął udział. Wystąpił w Europie, Ameryce Północnej i Chinach, dając małe, kameralne koncerty, które dzięki tej konwencji pozwoliły zalśnić w pełni jego talentowi.
Wersja deluxe jego ostatniego albumu zawiera nowe aranżacje utworów, koncertowe przeróbki i nowe kompozycje. Wydawnictwo uzupełnia bogato ilustrowana książka ze zdjęciami z trasy promocyjne i cztery limitowane pocztówki.
“Do opisania procesu twórczego używam wielu dziwnych metafor. Jedną z nich jest porównanie go do budowy domu, bo najpierw trzeba znaleźć działkę i ją przygotować”, wyznał kompozytor. “W muzyce, obojętne, czy pracujesz nad jednym utworem czy całym albumem, musisz najpierw znaleźć grunt i dobrze przygotować fundamenty, bo potem cała reszta pójdzie łatwiej. Zanim zabrałem się do pisana muzyki na”re:member" myślałem o tej płycie przez rok. Zastanawiałem się nad egzystencjalnym pytaniem, co chcę robić w życiu. Nagrywanie albumu to poważna sprawa, bo nie można już zmienić ukończonego dzieła, a potem przez dwa lata będzie się go promować podczas koncertów. Trzeba więc sobie zadać wiele podstawowych pytań. Doszedłem do wniosku, że chcę mieć na scenie więcej zabawy, radości, poczuć się wolny, swobodny i rytmiczny. Kiedy wszystko to znalazło się na swoim miejscu, muzyka powstała niejako automatycznie".