Znakomite brzmienie, niesamowita energia i agresja, świetna praca gitar
oraz sekcji rytmicznej, w której znajduje się jeden z najlepszych
metalowych bębniarzy na świecie, Chris Adler. Oprócz ostrych, szybkich,
thrashowych, hard- i metalcorowych, a także klasycznie metalowych
riffów, czasami rwanych w stylu Pantery, są na płycie fragmenty
spokojne, melodyjne, akustyczne. Dodano nawet prawdziwy szum oceanu.
Album zadebiutował na drugim miejscu notowania tygodnika "Billboard",
zaś w Kanadzie wskoczył od razu na pozycję pierwszą. Całość wyprodukował
Josh Wilbur, który czuwał również nad brzmieniem poprzedniego
wydawnictwa LOG, "Sacrament".
Lamb Of God to obecnie światowa czołówka metalu. Zespół z Wirginii
zaliczany jest do tak zwanej nowej fali amerykańskiego heavy metalu. Do
tej pory sprzedał na całym świecie ponad trzy miliony płyt, zagrał
koncerty na Ozzfest czy Download Festival przed 70 tys. fanów i był
nominowany do Grammy.