Marianne Faithfull na dwudziestej drugiej płycie w swoim bogatym dorobku znowu pokazała szeroki wachlarz zainteresowań. Brytyjska artystka, od lat dzieląca swój czas między Dublinem a Paryżem, nagrała kilkanaście piosenek z repertuaru tak różnych wykonawców, jak Morrissey, Billie Holiday, Dolly Parton czy Black Rebel Motorcycle Club. Co ciekawe, wszystkie kompozycje artystka zarejestrowała za pierwszym podejściem, a dokonała tego w najstarszym, nowojorskim studiu Sear Sound. Hal Willner, producent płyty, współpracował już z Marianne przy albumach "Strange Weather" (1987) i "Blazing Away" (1990). Miał on również niemały udział na dobór repertuaru na "Easy Come Easy Go". W studiu artystkę wspomogło kilku znakomitych gości, między innymi Keith Richards (The Rolling Stones), Antony Hegarty (Antony & The Johnson), Jarvis Cocker (eks-Pulp), Marc Ribot, Rufus Wainwright i Nick Cave. W kilku kompozycjach na gitarze zagrał syn Johna Lennona - Sean.