| CD 1: | |
| 1. Lily (Live) 4:48 | |
| 2. Hounds Of Love (Live) 3:33 | |
| 3. Joanni (Live) 6:07 | |
| 4. Top Of The City (Live) 5:24 | |
| 5. Never Be Mine (Live) 5:55 | |
| 6. Running Up That Hill (Live) 5:41 | |
| 7. King Of The Mountain (Live) 8:06 | |
| . | |
| CD 2: | |
| 1. Astronomer's Call (Live) 2:44 | |
| 2. And Dream Of Sheep (Live) 3:37 | |
| 3. Under Ice (Live) 3:04 | |
| 4. Waking The Witch (Live) 6:39 | |
| 5. Watching Them Without Her (Live) 1:58 | |
| 6. Watching You Without Me (Live) 4:24 | |
| 7. Little Light (Live) 2:08 | |
| 8. Jig Of Life (Live) 4:12 | |
| 9. Hello Earth (Live) 7:55 | |
| 10. The Morning Fog (Live) 5:24 | |
| . | |
| CD 3: | |
| 1. Prelude (Live) 1:56 | |
| 2. Prologue (Live) 10:10 | |
| 3. An Architect's Dream (Live) 5:22 | |
| 4. The Painter's Link (Live) 1:40 | |
| 5. Sunset (Live) 8:01 | |
| 6. Aerial Tal (Live) 1:31 | |
| 7. Somewhere In Between (Live) 6:59 | |
| 8. Tawny Moon (Live) 6:08 | |
| 9. Nocturn (Live) 8:52 | |
| 10. Aerial(Live) 9:44 | |
| 11. Among Angels (Live) 5:49 | |
| 12. Cloudbusting (Live) 7:17 | |
Kate Bush przez wiele lat nie rozpieszczała fanów swoją osobą. Nagrywała
rzadko, nie występowała w ogóle. Dlatego cały muzyczny świat w marcu
2014r. zelektryzowała wiadomość o tym, że Angielka zaplanowała 15
koncertów w londyńskiej hali Hammersmith Apollo. Bilety rozeszły się w
takim tempie (w 15 minut; witryna Bush nie wytrzymała milionów fanów,
próbujących zamówić wejściówki online), że do listy występów dodano
jeszcze pięć. We wrześniu 2014r. Kate dała pierwszy koncert od 1979 roku!
Reakcje na koncerty Kate Bush były entuzjastyczne. Chwalono zarówno jej
formę wokalną, jak i imponującą oprawę występów, przygotowaną z
dokładnością do najdrobniejszego detalu. Pochwały zebrali też
wspierający artystkę muzycy.
Na szczęście dla tych, którzy w Londynie być nie mogli, występy były
rejestrowane, a efektem tego jest właśnie wydawnictwo "Before The Dawn".
Kate zadbała o to, aby na kompakcie odpowiednio został oddany
konceptualny charakter koncertów. Pierwsze CD kończy się utworem "King
Of The Mountain", który jest pomostem dla kompozycji "The Ninth Wave" z
kompaktu drugiego.
Za produkcję odpowiada Kate Bush. Artystka nie zgodziła się na żadne
poprawki czy "dogrywki". Wszystko na płytach brzmi tak jak podczas
koncertów.
