1. Overdriver | |
2. Life Is Killing My Rock'n'Roll | |
3. Summer Garden | |
4. Song For The Dead | |
5. Heart Of Chrome | |
6. Nuthin' Ain't Bad | |
7. Curse, Curse, Curse | |
8. Long Past Crazy | |
9. Suger | |
10. Guiding Light | |
Rockowe gitary z Islandii! Przyzwyczailiśmy się, że artyści z Islandii
to ponure smutasy, grające powolne, ciche, delikatne dźwięki (Sigur Ros,
Mum, Johann Johannsson...) i tylko Björk czasami temu stereotypowi
przeczyła. Tymczasem na tej niemal bezludnej wyspie zdarzają się także
naładowani dynamitem rockmeni, czerpiący zarówno z post-punka i nowej
fali lat 80., nowojorskiego noise'u jak i mrocznego bluesa. Fakt, że
muzycy musieli dużo słuchać Jesus And Mary Chain, My Bloody Valentine,
Sonic Youth, Suicide czy Birthday Party pozostaje bezsporny już po
przesłuchaniu jednego utworu, gdzie wszystkie te wpływy mieszają się,
owiane jednak mroźnym islandzkim powietrzem. Mroczne, psychodeliczne i
ciężkie jak walec drogowy brzmienie tworzą polifonicznymi ścianami gitar.
Zespół powstał w 2003 roku, a swoje pierwsze trzy płyty wydał tylko w
Islandii i USA, gdzie grał na trasie m.in. jako support Brian Jonestown
Massacre i Raveonettes. Dopiero teraz, dzięki berlińskiemu labelowi 8MM
Musik możemy w Europie poznać Singapore Sling na płycie, będącej wyborem
w rodzaju "Best Of" z 3 płyt, które nigdy nie ukazały się w Europie. W
2007 roku zespół zagrał pierwszą trasę w Europie Zachodniej, czego
owocem jest współpraca z 8MM Musik.