1. Obumbrata Et Velata 4:14 | |
2. Green Stamp 3:14 | |
3. Three Hole Punch 3:01 | |
4. Ridin' A Wire Fence 4:09 | |
5. Portwine Road 3:55 | |
6. The Vorticists 2:46 | |
7. First Person Shopper 3:52 | |
8. Van Of Angels 3:53 | |
9. The Electric Forest 4:10 | |
10. Eyes 5:05 | |
Salaryman powrócił! Jedna z najważniejszych amerykańskich grup
post-rockowych (new-kraut-rockowych?) lat 90. obok Tortoise czy Trans Am
(dwa albumy dla City Slang: "Salaryman" i "Karoshi") prezentuje nowy
album.
Po siedmiu latach milczenia Salaryman wyłania się z silikonowej prerii w
Illinois z trzecim albumem: The Electric Forest, na którym znajdziemy
dziesięć instrumentalnych jak zwykle utworów, sięgających od ambientu do
agresywnego noise. Elektronicznie i gitarowo. Transowo i piosenkowo.
Można tu usłyszeć zarówno fascynacje Brianem Eno jak i Kraftwerkiem, Can
czy Faustem.
The Electric Forest to doskonały soundtrack do przejażdżki o północy
pustynną autostradą, ewentualnie (z powodu np. rosnących cen paliwa)
idealne tło muzyczne na wieczór spędzany w domu przy oglądaniu telewizji
na olbrzymim ekranie u sąsiadów przez okno sypialni...