O wrocławskim BETE NOIRE pierwszy raz zrobiło się głośniej na poczatku 2006. Wszystko za sprawą kompilacji Piotra Stelmacha z Programu 3 pt."Trzymaj z nami cz.2", na którym to wydawnictwie pojawił się utwór "Lśnienie". W roku bieżącym ukazuje się faktyczny debiut zespołu – album zatytułowany "ART BRUT".

Muzyka zespołu wpisuje się w nurt new wave/cold wave, popularny na przełomie lat 70/80. Aura brzmienia i konstrukcja utworów zdają się odwoływać do tej tradycji, ale muzyczne zaplecze nosi szlif nowego myślenia o dźwięku. Korzystając z oryginalnego instrumentarium (oprócz tradycyjnych instrumentów obecnych w muzyce popularnej, znajdziemy m.in. unikatowe syntezatory analogowe z Europy Wschodniej czy instrumenty dęte z rodziny klarnetów), grupa poszukuje własnej koncepcji brzmienia. Całość komponuje się w urokliwą mieszankę, w której uważni słuchacze wytropią wątki post-punka, wczesnego electro, psychodelii, ale również etno czy muzyki kabaretowej.