CD 1 [Robert Forster - The Best Of The Solo Recordings 1990-1997]: | |
1. Falling Star | |
2. Baby Stones | |
3. 121 | |
4. I've Been Looking For Somebody | |
5. I'll Jump | |
6. Beyond Their Law | |
7. I Can Do | |
8. The Circle | |
9. Cryin' Love | |
10. The River People | |
11. Frisco Depot | |
12. Danger In The Past | |
13. Falling Star (Original Version) | |
. | |
CD 2 [Grant Mclennan - The Best Of The Solo Recordings 1990-1997]: | |
1. Haven't I Been A Fool | |
2. Easy Come Easy Go | |
3. Black Mule | |
4. The Dark Side Of Town | |
5. Lighting Fires | |
6. Surround Me | |
7. No Peace In The Palace | |
8. Hot Water | |
9. I'll Call You Wild | |
10. Horsebreaker Star | |
11. Malibu 69 | |
12. One Plus One | |
13. In Your Bright Ray | |
Bardzo udana i gustowna kompilacja najciekawszych utworów z czterech
solowych albumów Granta McLennana - współzałożyciela i współlidera (wraz
z Robertem Forsterem, którego analogiczna składanka również jest w
sprzedaży) kultowej grupy The Go-Betweens z Brisbane w Australii,
którego w równym stopniu fascynowała muzyka folkowa, jak i punk rock. Te
cztery płyty McLennana ukazały się w okresie między rozwiązaniem się
jego macierzystego zespołu w 1989 roku, a triumfalną jego reaktywacją w
2000 roku. Pozostają one dokumentem niezwykłego i bardzo wszechstronnego
talentu zmarłego 6 maja 2006 r. McLennana jako kompozytora, autora
tekstów i wokalisty. Jeśli ktoś przeoczył tak albumy The Go-Betweens,
jak solowe dokonania tego artysty, "Intermission" jest doskonałym
momentem, by odrobić te zaległości. Naprawdę warto, bo dla wielu
wrażliwych słuchaczy zawarcie znajomości z twórczością McLennana może
okazać się wielkim i ważnym odkryciem całkiem nowego świata poezji i
dźwięków.
Forster w porównaniu z McLennanem reprezentował raczej bardziej mroczną
i pierwotną stronę muzyki zespołu i nic dziwnego, że do nagrania swojej
pierwszej solowej płyty, "Danger In The Past" zaprosił Micka Harveya, a
w studiu w Berlinie gościli obok Harveya także inni członkowie The Bad
Seeds. "Intermission" ujawnia jednak nie tylko kompozytora i wokalistę
odpowiedzialnego za ciemną stronę The Go-Betweens, ale także artystę
ogromnie wszechstronnego, doskonale czującego się tak w folk-rockowym
idiomie (album "Calling From A Country Phone"), jak i w bogato
aranżowanej kameralistyce rockowej z albumu "Warm Nights", za którego
wyśmienitą produkcję odpowiedzialny jest Edwyn Collins. Dla
zdeklarowanych fanów The Go-Betweens Forster był tym, kim John Lennon w
The Beatles, podczas gdy McLennan odgrywał w australijskim zespole rolę
Paula McCartneya. Tak czy inaczej, warto sięgnąć tak po płyty tego
znakomitego zespołu, zwłaszcza te z lat 80., jak i po solowe nagrania
jego obu współliderów.