1. One Of A Kind 5:59 | |
2. Autumn 7:13 | |
3. Anger 5:09 | |
4. Ode To A Godess 6:32 | |
5. Long Distance Call 6:27 | |
6. Gahn 5:17 | |
7. Daddy's Dead 5:29 | |
8. R.A.M.M. Wow, We're Really Expressing Ourself's 3:39 | |
9. In A World Of Trouble 6:59 | |
10. I Want To Tell You 6:51 | |
Oto zespół, który zdecydowanie zasługuje na Twoją uwagę! Istniejący
od kilku lat szwedzki Drahk von Trip uraczył nas dziesięcioutworowym
albumem, przestrzenną, tajemniczą, odważną muzyką nagraną w ciągu dwóch
dni właściwie bez dogrywek i poprawek, jeśli nie liczyć dodanych później
partii wokalnych i odgłosów przyrody. Trudno ich dźwięki jednoznacznie
zaszufladkować - to mieszanka proga, psychodelii i muzyki folkowej,
zagrana na skrzypcach, fletach, yidaki, didjeribone, syntezatorach i
gitarach, to kompozycje zaskakujące przejściami od spokojnych pejzaży do
potężnych uderzeń, to także świetny, zmysłowy głos stojącej na czele
grupy wokalistki Susanne. Krótko mówiąc, wspaniała płyta.
Susanne
- Lead Vocals, Violin, Flutes
Mats - Guitars, Backing Vocals
Micke
- Guitars
Ralph - Catepillar Bass
Twodox - Yidaki,
Didjeribone, Vintage Synthesizers, Udutambura, Percussion
Goran
- Drum Stunts, Percussion