1. ... 0:40 | |
2. History 4:26 | |
3. Silent Seven 4:17 | |
4. Sleep Over It 3:45 | |
5. Bruised Broken Beaten 2:06 | |
6. Disco Blackout 5:22 | |
7. Watch 4:01 | |
Jesienią 2002 roku formował się kawałek po kawałku zespół
Controller.Controller, po tym gdy gitarzysta Ronnie Morris (teraz na
basie) rozpoczął poszukiwanie kolejnych muzyków. Pierwszym, którego
znalazł, był Colwyn Llewellyn-Thomas, potem perkusista Jeff Scheven i
gitarzysta Scott Kaija. Brakujący element uzupełniła wokalistka Nirmala
Basnayake.
Po niewielu próbach całkiem spontanicznie zespół zagrał w 2003 pierwsze
koncerty i udało im się to, co wcześniej udawało się tylko nielicznym
gitarowym grupom: sprowokowali publiczność w Toronto do tańca.
No tak, zapomnieliśmy podać, że Controler.Controller pochodzą z Kanady.
Ich brzmienie to energiczny, mocno rytmiczny post-punk ze skojarzeniami
z grupami z lat 70. i wczesnych lat 80., takich jak P.I.L., The Slits
czy Joy Division. Zespół oczywiście dystansuje się od tych porównań, ale
napięcie i natężenie ich piosenek, dysharmonie i połamane rytmy z
rozbrajająco pięknymi melodiami, kanciaste struktury rockowe z
minimalistycznymi akcentami death-disco i świetnym groovem nie dają
cienia wątpliwości: Controller.Controller to oryginalna, warta
dogłębnego poznania muzyka. Dzięki swym koncertom zostali euforycznie
okrzyknięci przez kanadyjską prasę "najlepszym kanadyjskim zespołem bez
kontraktu". Wtedy też natychmiast pojawiła się na ich drodze wytwórnia
Paper Bag Records (min. ROKEN SOCIAL SCENE, STARS, MATTHEW BARBER) dla
której nagrali dość szybko swój debiutancki minialbum "History". 7
utworów, niespełna 25 minut dzikiej, szalonej, tanecznej gitarowej
muzyki. Kto ich zignoruje sam sobie jest winien.