Ten pochodzący z Kalifornii zespół rozpoczął działalność w 1998r. z inicjatywy wokalisty i gitarzysty Tima Pagnotty, do którego dołączyli koledzy z college'u w Santa Barbara: Airin (bas) i Ben Davis (perkusja). Niedługo potem zagrali swój pierwszy koncert w lokalnym klubie. Oglądał go Marko 72, który grał na basie z zespołami punkowymi The Ataris, The Swingin' Utters i Nerf Herder, a poza tym prowadził małą niezależną wytwórnię, był gospodarzem cotygodniowego programu w radiu, pracował w sklepie płytowym i pisywał do lokalnego brukowca.

     Jako że Tim i Marko kochali te same zespoły (The Clash, Nirvanę i Green Day), szybko doszli do porozumienia i niebawem Marko dołączył do zespołu jako drugi gitarzysta. Przez dwa lata Sugarcult podróżowali niemal nieustannie, zagrali setki koncertów, występując m.in. z Good Charlotte, The Hives, Sum 41, Radiohead, Blink 182, The Strokes i Jimmy Eat World. Pojawili się też na scenie festiwalu Warped w Stanach, Glastonbury, Reading i Leeds w Wielkiej Brytanii i Summer Sonic w Japonii. Ich debiutancki album, "Start Static", ukazał się w 2001 r.

     Na prezentowanej tutaj drugiej płycie (nagranej z Kennym Livingstonem na perkusji) wykorzystali zgromadzone podczas trzech lat doświadczenia. Wszystkie utwory powstały w miesiąc po powrocie z trasy i stanowią odbicie emocji, które przez wszystkie te lata towarzyszyły muzykom.