Wirtuoz organów Hammond B-3, za jakiego od lat uważany jest znany z
Greyboy Allstar Robert Walter, przyznaje otwarcie, że podczas nagrań
pochodzącego z 2003 roku albumu dużo eksperymentował, zaś swoje studio
traktował jako dodatkowy instrument. Muzyk zasłynął głównie na scenie
jazzowo-funkowej, ale na "Giving Up The Ghosts" postanowił poszerzyć
muzyczne spektrum o elementy muzyki elektronicznej, dubu, reggae i
klasycznego rhythmandbluesa. W stworzeniu dzieła pomogli mu, poza
regularnymi współpracownikami, również Mike Clark (Herbie Hancock),
Fred Wesley (P-Funk, James Brown), czy George Porter (The Meters).