Tom Gabriel Warrior: “Jesienią 1986r., kiedy miałem 22 lata, zacząłem pisać coś, co miało stać się pierwszą częścią planowanego trzyczęściowego Requiem, mszy za zmarłych. Ukończony utwór w czerwcu 1987r. jako”Rex Irae" znalazł się na albumie “Into The Pandemonium” grupy Celtic Frost. Kiedy próbowaliśmy i nagrywaliśmy pierwszą część Requiem, nie mogliśmy przewidzieć, że ten niezwykły eksperymentalny utwór doprowadzi do konfliktu pomiędzy zespołem a wytwórnią, która wówczas podpisała z nami kontrakt. Byliśmy wciąż zespołem undergroundowym o bardzo ograniczonych środkach i możliwościach. Początkowo zamierzaliśmy dokończyć dwie brakujące części Requiem po trasie promującej album i wydać całość na EP-ce na początku 1988r. Jednak wspomniany konflikt z wytwórnią wymknął się spod kontroli i pod koniec 1987r. doprowadził do rozwiązania zespołu.

Kiedy w 2001r. razem z Martinem Erikiem Ainem przywróciliśmy Celtic Frost do życia, dokończenie Requiem stało się jednym z naszych pierwszych planów. W 2002r., w wieku 38 lat, 16 lat po ukończeniu pierwszej części, zacząłem pisać część trzecią, wykorzystując nagrania demo z 2001r. Ukończona trzecia część ukazała się w 2006r. jako “Winter” na albumie “Montheist” Celtic Frost. Pozostała już tylko praca nad brakującą drugą częścią. Miałem w głowie dość szczegółową muzyczną wizję, ale nie było pośpiechu. Celtic Frost wznowili działalność, by nagrać nie tylko jeden album. Niestety, po kilku latach zespół znów się rozpadł i Requiem raz jeszcze pozostało niedokończone.

Nie chciałem jednak dać za wygraną. Ukończyłem Requiem z Triptykon, grupą, którą założyłem, by kontynuować podróż, w którą wyruszyłem z Hellhammer i Celtic Frost. W 2018r., kolejne 16 lat po ostatniej pracy nad Requiem, Walter Hoeijmakers, twórca legendarnego festiwalu Roadburn i mój drogi przyjaciel, złożył mi propozycję, by premiera Requiem odbyła się na tym właśnie festiwalu. I tak w wieku 54 lat zabrałem się do pracy nad brakującą częścią.

Requiem rozbrzmiało na scenie Roadburn w 2019r. w pełnej klasycznej aranżacji autorstwa Floriana Magnusa Maiera z udziałem znakomitej Dutch Metropole Orkest.