| 1. Polowanie w Puszczy Bia?ej  6:05 |  | 
    
    | 2. T?sknota ?eglarza  4:10 |  | 
    
    | 3. Ranek nad Wis??  3:35 |  | 
    
    | 4. Kisz?ak  5:00 |  | 
    
    | 5. Le?na przechadzka  4:55 |  | 
    
    | 6. Super Express  4:55 |  | 
    
    | 7. Podwodny spacer  4:52 |  | 
    
    | 8. Krople rosy  4:00 |  | 
    
    | 9. Samotna pacynka  5:54 |  | 
    
    | 10. Lusesita (to znaczy promyk)  4:29 |  | 
    
    | 11. Morskie figle  6:03 |  | 
    
    | 12. Droga do Sahary  5:30 |  | 
    
    
  
            
           
          
          
          
            
      Nostalgiczna podróż w czasy zakupów w Pewexie, wczasów pracowniczych i 
      brutalnej rywalizacji między Commodore a Atari. To także wspomnienie 
      wciągających programów telewizyjnych, których strzępy pozostały w 
      podświadomości wielu trzydziesto- i czterdziestolatków - razem z 
      pulsującą wczesnymi automatami perkusyjnymi muzyką o ciekawych melodiach 
      i intrygujących aranżacjach.
    
    
      
    
    
      Władysław Komendarek na przełomie lat 70. i 80. był jednym z filarów 
      progresywnego zespołu Exodus, z którym zdobywał Złote Płyty i objeżdżał 
      największe hale w Polsce. W 1984 roku zerwał z rock'n'rollowym życiem i 
      otoczony syntezatorami wyjechał do Puszczy Białej, gdzie skomponował 
      kilkadziesiąt utworów. Choć muzyka elektroniczna zawsze kojarzyła się z 
      kosmosem i obcymi, nieodkrytymi światami, to Komendarek szedł pod prąd. 
      Jak na pierwszego polskiego kosmitę przystało - zachwycił się tym co 
      ziemskie, a swoje obserwacje zamknął w kilkunastu utworach, nagranych w 
      latach 1984-85. To niezwykłej urody muzyka, zaskakująca nietypowymi 
      rozwiązaniami aranżacyjnymi i urzekająca swoją melodyjnością.
    
    
      
    
    
      Na płycie znalazł się kompletny materiał z wydanej w 1985r. kasety 
      "Władysław Komendarek" (w pełnych, pozbawionych skrótów wersjach), 
      uzupełniony o cztery nagrania pochodzące z tej samej sesji. W książeczce 
      unikatowe, jedyne zachowane ujęcia z sesji okładkowej kasety oraz tekst 
      Macieja Michty, opisującego el-muzykę m.in. na łamach kwartalnika 
      "Lizard".