Po raz pierwszy na CD pojawia się album zespołu, który - jak niestety wiele innych - nie osiągnął sukcesu komercyjnego dorównującego jego kreatywności i talentowi. A na wielki sukces w pełni zasługiwał. Założyli go dwaj byli członkowie zespołu Foreigner, basista Ed Gagliardi i perkusista Al Greenwood, którzy połączyli siły z byłymi członkami zespołu Harpy, grającego utwory The Beatles. Wspólnie stworzyli pełen inwencji melodyjny rockowy styl, w którym pobrzmiewały nie tylko echa Foreigner, lecz również progresywnych zespołów z lat 60. i 70.

Debiutancki album ukazał się w 1982r. Powstał w Electric Ladyland Studios pod kierunkiem znakomitego brytyjskiego producenta Neila Kernona. To bez wątpienia jedna z najlepszych płyt rockowych wczesnych lat 80.