1. Stealing Cars | |
2. Colours | |
3. Back From Beyond | |
4. Buried Alive | |
5. Burnt Down House | |
6. Flowers By The Shore | |
7. Once | |
8. Hold On | |
9. Running Through Tunnels | |
10. Death Of A Rose | |
11. Marianna | |
12. Childish Dreaming | |
Po doskonale przyjętych dwóch EP-kach, pochodzący z Chatham, ale osiadły
w pólnocnym Londynie singer-songwriter Kid Harpoon, uznany za wschodzącą
gwiazdę na brytyjskiej scenie indierockowej, debiutuje pełnowymiarowym
albumem "Once".
Początkowo Kida Harpoona przypisywano
do brytyjskiej sceny neofolkowej, ale tylko dlatego, że w czasach
występów w lokalnych klubach w Chatham, a później w Londynie, stać go
było tylko na akustyczną oprawę swoich piosenek, które faktycznie
brzmiały lekko folkowo. Od kiedy jednak rozpoczął stałą współpracę z
grupą The Powers That Be - towarzyszącą mu na koncertach i wspierającą w
studiu - wyraźnie zaznaczyło się przesunięcie stylistyczne w stronę
melodyjnego indierocka, łączącego zarówno najlepsze brytyjskie tradycje
rockowe i folk-rockowe, jak i nieco teatralno-kabaretowy sznyt nagrań,
choćby nowojorskiego barda Rufusa Wainwrighta. Zresztą nie tylko
Wainwrighta, ale i starszych brytyjskich specjalistów od rockowego
teatru, jak niezapomniani Queen, czy zapomniani Furyo (vide "Death Of A
Rose").
Taka metamorfoza nie była jednak dziełem przypadku,
ale świadomym posunięciem. Dość wspomnieć że pierwsza, bardziej
akustyczna wersja albumu "Once", została przez Harpoona wyrzucona na
śmietnik. Słuchacz dostaje do rąk faktycznie drugą jego wersję,
wyprodukowaną przez Trevora Horna w Los Angeles, gdzie tylko chwilami
prześwitują neofolkowe korzenie pieśniarza (np. w "Running Through
Tunnels" czy opartych na akompaniamencie fortepianu "Hold On").
Większość nagrań to oryginalnie zaaranżowany indierock z wielkimi
ambicjami do dużych, bardziej zorientowanych na wydobycie dramatyzmu
tekstów brzmień.